Mój ogród
Po pierwsze musimy pozyskać nasiona, w żadnym przypadku nie mogą to być nasiona z oliwek z
pestkami w zalewie które kupujemy w sklepie, tak pozyskane nasiona na 100% nie wykiełkują.
Jeżeli jesteśmy na wakacjach we Włoszech, Grecji, Hiszpanii czy Portugalii to ze zerwanych i zasuszonych oliwek nasiona jak najbardziej się nadają, drugi sposób to po prostu zakup takich nasion na znanym serwisie aukcyjnym.
Jeżeli zakupiliśmy nasiona to są one gotowe do posadzenia, w obu przypadkach nie wymagają specjalnej gleby wystarczy uniwersalna ziemia ze sklepu ogrodniczego.
Jeśli nasze nasiona pozyskujemy z zasuszonych oliwek, to wcześniej przed posadzeniem musimy je przygotować. Po pierwsze musimy zeskrobać zasuszoną oliwkę z nasiona, po tym procesie musimy dostać się do środka. Po oskrobaniu (zdjęciu) zasuszonej oliwki z nasiona to nie koniec, musimy je rozłupać tak jak orzecha aby wydostać nasiono właściwe ze środka, jeżeli tego nie zrobimy to jest prawie pewne że nasionko zgnije i nie wykiełkuje.
U mnie po ponad 2 miesiącach zaczęło kiełkować jedno z nasion, nasiona posadziłem 9 grudnia 2021 a zdjęcie poniżej pochodzi z końca lutego dokładnie 21 luty 2022 a więc czekałem dokładnie 74 dni.
Niestety 31 maja 2022 roku padła przed ostatnia sadzonka oliwki, wyhodowana z pestki. Przypuszczam że wiosenne słońce i południowy parapet, w tym bardzo pomogły.
Ostatnią sadzonkę przeniosłem, po niecałym miesiącu przesadziłem, jak do tej pory miewa się bardzo dobrze :-)
Po pierwsze do sadzenia wybierzmy miesiące wiosenne, posadzenie pestek w styczniu czy grudniu zapewne wydłuży okres kiełkowania.
Po drugie wybierzmy przewiewne ciepłe miejsce, południowy parapet zapewne był zbyt gorący dla moich oliwek. Po prostu zaraz po wykiełkowaniu padały, mimo odpowiedniej wilgotności ziemi, wszystko się zagotowało na południowym parapecie.
I wreszcie po trzecie, do nawożenia wykorzystuj tradycyjny preparat który służy do nawożenia roślin domowych zielonych, nie potrzebujesz żadnych specjalnych nawozów.